szukam, szukam, szukam...
cudowna bulwa, która wygląda mało apetycznie,
ale pozory mylą!
trochę bałam się zaryzykować, bo nie lubię wyrzucać jedzenia
ale - na szczęście - eksperyment okazał się bardzo udany
więc z pewnością nie jest to raz ostatni :)
pieczony czosnek to żadna nowość ;)
batata obrałam, pokroiłam, skropiłam olejem rzepakowym i posypałam
(nie obejdzie się bez kryptoreklamy..) Vegetą NATUR do warzyw z grilla, no i trochę solą.
pieczenie-ok.30 min w 180-200 stopniach
(na koniec polecam termoobieg i nieco wyższą temperaturę-będą chrupiące)
z sosem jogurtowym (jogurt plus zioła) i pieczonym czosnkiem.... niebo w gębie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz