piątek, 27 marca 2015

makaron z brokułem i pomidorami


to za sprawą mojej drugiej połówki jabłka blog odżył ;)
zostałam zmobilizowana do kulinarnych wyczynów bardzo skutecznie,
choć tylko nieliczne specjały udaje mi się tu zamieścić
(nie lubię przepisów bez zdjęcia ;) a na ogół nie zdążę zrobić.. ;))


tyle tytułem wstępu, teraz przepis:

  • ok. 1 szkl. makaronu (dowolnego, u mnie czerwone świderki Lubella z pomidorami)
  • 1/2 brokuła (ok. 250 g)
  • 8 pomidorków koktajlowych
  • 1 ząbek czosnku
  • sól, pieprz, przyprawa "włoska" (suszone zioła i warzywa)
  • 1 łyżeczka masła
  • ser pecorino do posypania
makaron i brokuła ugotować, na głębokiej patelni na maśle podsmażyć czosnek i (pomidorki przekrojone na połówki), dodać makaron, brokuła, posypać przyprawami - podsmażyć razem.

na koniec zetrzeć na wierzch trochę sera :)

bardzo szybki obiad, a jaki dobry! :) och!

sama słodycz! :) batat


szukam, szukam, szukam...
cudowna bulwa, która wygląda mało apetycznie,
ale pozory mylą!

trochę bałam się zaryzykować, bo nie lubię wyrzucać jedzenia
ale - na szczęście - eksperyment okazał się bardzo udany
więc z pewnością nie jest to raz ostatni :)


pieczony czosnek to żadna nowość ;)
batata obrałam, pokroiłam, skropiłam olejem rzepakowym i posypałam
(nie obejdzie się bez kryptoreklamy..) Vegetą NATUR do warzyw z grilla, no i trochę solą.

pieczenie-ok.30 min w 180-200 stopniach 
(na koniec polecam termoobieg i nieco wyższą temperaturę-będą chrupiące)

z sosem jogurtowym (jogurt plus zioła) i pieczonym czosnkiem.... niebo w gębie :)


wtorek, 24 marca 2015

znów seler ;)


Nigdy nie podejrzewałam siebie o taką miłość do selera! :)
Wczoraj zakupiłam piękną, dużą sztukę i teraz kombinuję
co ugotować, żeby nie wyrzucić...

dziś seler w sosie pieczarkowym z kaszą kuskus:


  • seler pokroiłam w dużą kostkę i ugotowałam w osolonym wrzątku z dodatkiem "przyprawy do kurczaka" (czyli curry+dodatki)
  • pieczarki i cebulę udusiłam na wodzie, plus sól i pieprz, trochę wody, a potem zagęściłam kaszą manną i dodałam trochę śmietany
  • kuskus to banał - zalać wrzątkiem i odczekać 5 min ;)
no i żeby było jeszcze smaczniej - posypałam natką pietruszki - niestety suszoną, czekam na świeżą prosto z ogródka! :)

proporcji nie podaję, bo wszystko - przynajmniej u mnie - ma miarę "na oko"


kotlety z selera


Przepyszne, smażone krótko na małej ilości oleju.... mmmm....
dziś chyba powtórzę wczorajszy obiad, tylko w innym zestawieniu ;)


na zdjęciu: pieczone ziemniaki, kotlety z selera i jarmuż duszony z czosnkiem.

przepis jest bardzo prosty:
pokrój seler na plastry (ja wolę cieńsze - ok. 1 cm)
ugotuj w osolonej wodzie do miękkości (ja dodaję jeszcze curry do gotowania)

ostudź, opanieruj i usmaż :)

jarmuż:
rozdrobnić liście, ugotować w osolonej wodzie (ok.15-20 min), odcedzić, dodać masło/olej kokosowy (ilość wg upodobań ;)), pokrój w kostkę lub przeciśnij przez praskę czosnek i podduś jeszcze chwilę.

smacznego :)